Dyrektor SP nr 2 w Kartuzach Danuta Rek i komendant powiatowy PSP st. bryg. Edmund Kwidziński zaprosili do Kartuz grupę dzieci z terenów powodziowych oraz sfinansowali im pobyt. Przedsięwzięcie wspierał Urząd Gminy w Kartuzach.15 dzieci ze Świetlicy Profilaktycznej Towarzystwa Charytatywnego im. Ojca Pio z Czechowic Dziedzic, 15 dzieci z Ośrodka Pomocy Dziecku Rodzinie (też z tej miejscowości) oraz 10 dzieci skierowanych przez GOPS w Wilamowie, od 5 do 10 lipca mieszkało w schronisku młodzieżowym w „Dwójce”. Tam też zorganizowano im posiłki.Zarząd Powiatowy ZOSP RP z inicjatywy jego prezesa E. Kwidzińskiego, skierował apel do jednostek OSP w powiecie, aby zebrały w miarę możliwości po 300 zł każda, na koszty pobytu dzieci powodzian. Na apel odpowiedziało 48 jednostek i zebrała się pokaźna suma. Dołożyli się też pracownicy PSP. Jak się dowiedzieliśmy będąc u dzieciaków, niczego im nie brakowało. Jedzenie smaczne, program bogaty.Dzieci zwiedziły strażnicę PSP, gdzie mogły wszystkiego dotknąć. Strażacy przewieźli je łodzią pontonową po jeziorze.Grupa zwiedzała też Muzeum Ceramiki Neclów w Chmielnie, Muzeum Kaszubskie w Kartuzach. Dzieci pojechały na wycieczki do Gdańska i Sopotu. Statkiem „Czarna Perła” odbyły rejs na Westerplatte. Były też w Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku. Trudno było wracać do zrujnowanych domostw.