{phocagallery view=category|categoryid=884|limitstart=0|limitcount=4|pluginlink=1}

20 grudnia uczniowie klas IV oraz VI uczący się języka kaszubskiego na zajęciach w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach poznali historię bożonarodzeniowej szopki. Dowiedzieli się, że chodzenie z szopką rozpoczynało się już od połowy Adwentu, aż do Trzech Króli. Wtedy to po kaszubskich domach z szopkami chodziły dzieci, czasami dorośli, często wręcz zawodowi szopkarze, przedstawiający drewnianą szopkę z postaciami Maryji, Józefa, Dzieciątka i innymi figurkami wykonanymi najczęściej z gliny. W kaszubskiej tradycji chodzenie z szopką łączyło śpiewanie kolęd z wesołym przedstawieniem z udziałem Heroda, diabła i śmierci. Gospodarze obdarowywali dzieci słodyczami lub dawali kilka groszy do puszki. Zwyczaj chodzenia z szopką nazywano też Herodami.

Uczniowie też przekonali się, jak na przestrzeni lat zmienił się wygląd szopki. Zobaczyli te najstarsze drewniane z drewnianymi i gipsowymi figurkami, niebywale rzadkie ceramiczne, z ruchomymi kukiełkami i współczesne rzeźbione w drewnie, wykonane na bazie kory z szyszek i mchu, tekturowe z gipsowymi figurami, czy malowane na szkle. Każdy mógł wybrać i opisać tę szopkę, która zrobiła na nim największe wrażenie.

W tym dniu także uczniowie z klasy Ia uczestniczyli w zajęciach na terenie Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach. Pani dyrektor Barbara Kąkol pokazała dzieciom wystawę Szopek Bożonarodzeniowych oraz opowiedziała o zwyczajach jakie odbywały się na Kaszubach podczas Świąt Bożonarodzeniowych. Szczególnie zaciekawiły dzieci postacie przebierańców. Uczniowie również malowali drewniane bombki z motywami wzorów Kaszubskich. Dzieci wróciły do szkoły uśmiechnięte z podarunkami.