{phocagallery view=category|categoryid=489|limitstart=0|limitcount=4|pluginlink=1}

8 listopada uczniowie klasy Ib oraz IVa i IVb uczący się języka kaszubskiego wybrali się na wycieczkę do Gduńska. Wizytę w stolëcë Kaszëb, jak informują znaki drogowe na wjeździe do miasta, rozpoczęliśmy od wizyty w jedynej i najmniejszej w Polsce manufakturze "Ciuciu", tworzącej słodycze w oparciu o technologię XVII wieku. Po zapoznaniu się z ręczną produkcją pomarańczowych cukierków i degustacji, udaliśmy się domu Uphagena, by zobaczyć, jak mieszkali bogaci mieszczanie Gdańska. W Muzeum Bursztynu, mieszczącym się w dawnej Katowni, zobaczyliśmy ciekawe okazy bursztynu, z zatopionymi owadami a nawet jaszczurką, niesamowite przedmioty wykonane z tego kaszubskiego złota. Po krótkiej przerwie pod fontanną Neptuna, kaszubskiego Krësztofa, znaleźliśmy się w Dworze Artusa, gdzie między innymi zobaczyliśmy największy w Europie piec kaflowy. Z dawnej siedziby gdańskich kupców udaliśmy się z kolei do największego na świecie kościoła zbudowanego z cegieł Kościoła Mariackiego. Tam nasz podziw wzbudził niezwykły zegar astronomiczny, przepiękne obrazy i rzeźby oraz liczne płyty nagrobne wielu znanych gdańszczan. Ostatnim punktem wycieczki była wizyta w Gdańskim Żurawiu nad Motławą. To pod nim dawniej cumowały statki, które rozładowywano przy pomocy tego starego dźwigu, najstarszego w Europie zachowanego w pierwotnym stanie.
Atrakcji turystycznych była moc, ale też i było coś dla ciała - wizyta w McDonald's. Wycieczka była bardzo udana i pełna wrażeń. Na długo zostanie w naszej pamięci. Jeszcze wrócimy do Gdańska, bo nie odkryliśmy jeszcze wszystkich tajemnic tego miasta.