Uczestnicy wycieczki (uczniowie z klas 8) prezentują się do zdjęcia na Górze Trzech Krzyży.

W dniach 7 - 10 czerwca 43 uczniów klas ósmych wraz z opiekunami wybrało się na wycieczkę szkolną szlakiem renesansu. Pierwszego dnia pojechaliśmy do Kazimierza Dolnego, gdzie zwiedzaliśmy Wąwóz Lessowy, Rynek, Zamek (a raczej jego ruiny) i Górę Trzech Krzyży. W Sandomierzu zwiedziliśmy Rynek oraz trasę podziemną, katedrę, której wnętrza zapamiętamy na długo. Wrażenie zrobiła na nas legenda o odważnej Halinie, która sposobem pokonała Tatarów. Przeszliśmy przez Ucho Igielne - tak niepozorne, że niektórzy nawet nie zauważyli. Pogoda dopisała, humory również, więc zwiedzanie było czystą przyjemnością. Zmęczeni drogą i całodziennym zwiedzaniem udaliśmy się do hotelu Impressa w Niedrzwicy Dużej. Tam czekała na nas pyszna obiadokolacja, która pozwoliła szybko się zregenerować. Trzeci dzień naszej wycieczki rozpoczęliśmy śniadaniem. Następnie wyruszyliśmy do Zamku Krzysztopór oraz do Zamościa, gdzie zwiedziliśmy Rynek Wielki z jego wspaniałymi, kolorowymi, renesansowymi kamienicami. Zobaczyliśmy również kamienice przy Rynku Solnym oraz Rynku Wodnym, Pomnik Jana Zamoyskiego i Katedrę Zmartwychwstania Pańskiego, Muzeum Arsenału. W drodze powrotnej do domu pojechaliśmy do Warszawy, do Muzeum Wojska Polskiego, gdzie wzięliśmy udział w lekcji muzealnej. Następnie udaliśmy się na spacer po warszawskim Starym Mieście. Wszystko, co dobre, kiedyś się jednak kończy. Zaopatrzeni w kazimierskie koguty i sandomierskie krówki oraz bagaż wspomnień ruszyliśmy w drogę powrotną do Kartuz. Autokar raz po raz rozbrzmiewał wesołym śpiewem i nikt nie dał po sobie poznać zmęczenia. To była naprawdę udana wycieczka.